Tegoroczne egzaminy finalizujące proces edukacji na szczeblu średnim już za maturzystami. W tym roku podchodzący do egzaminu mieli za zadanie napisać wiadomość e-mail, który jest formą bardzo zbliżoną do listu nieformalnego, będącego jedną z popularniejszych form pisemnych na każdym szczeblu edukacji. Nie każdy jest fanem pisania listów – przyznam, że osobiście zawsze lepiej radziłem sobie z pisaniem prac, w których nie musimy zwracać się do wyimaginowanej postaci będącej odbiorcą naszej wiadomości. O wiele bardziej preferowałem formy tekstu takie jak artykuł, rozprawka, czy opowiadanie.
Praca pisemna – zanim przystąpisz do pisania
Jeśli chodzi o samo napisanie takiej wiadomości e-mail, to w pierwszej kolejności udzieliłbym dwóch istotnych według mnie wskazówek, jakie należy mieć na uwadze przed przystąpieniem do egzaminu. Przede wszystkim podzielę się radą, która dla mnie okazała się strzałem w dziesiątkę i bardzo pomogła mi w organizacji czasu, którego presja (przynajmniej w moim przypadku) działała zdecydowanie na moją niekorzyść na maturze z języka polskiego i angielskiego. Do każdej formy pisemnej radzę przystąpić niezwłocznie po rozpoczęciu egzaminu. Prawda jest taka, że porada ta tyczy się bardziej zaawansowanych, dłuższych form pisemnych, jednak zawsze warto dmuchać na zimne. Sam wspominam wiele sytuacji (czy to na próbnych egzaminach maturalnych, czy to na studiach), kiedy to pod groźbą kończącego się czasu zabierałem się za pisanie pracy, wiedząc ciężko będzie mi się wyrobić na czas.
Druga rada jest taka, żeby wyobrazić sobie, że naprawdę piszemy wiadomość do osoby, którą znamy. Taka wizualizacja sytuacji pomoże nam przede wszystkim w zaplanowaniu tego, co w gruncie rzeczy chcemy danej osobie przekazać. Polecam wrzuć się w sytuację przedstawioną w treści zadania – wyobraź sobie przykładowy scenariusz, który mógł mieć miejsce w rzeczywistości i opisz zdarzenia tak, jakbyś rzeczywiście był ich świadkiem.
Wiadomość e-mail, list nieformalny – praktyczne porady
Jeśli chodzi o porady bardziej praktyczne, to zwróciłbym również uwagę na kilka kwestii:
– Trzymaj się poleceń zawartych w treści zadania. Pisz to i tylko to, czego wymaga się od ciebie w poleceniu. Jeżeli w treści e-maila masz zawrzeć informację na temat tego „jak znalazłeś mieszkanie, które wynajmujesz” wystarczy że napiszesz „It was quite easy to find a nice flat to rent here. I found an interesting ad on Gumtree.com – I made a call and fortunately the offer was still available.” – nie rozpisuj się niczym Orzeszkowa opisująca szum drzew w „Nad Niemnem”, bo działa to tylko na twoją niekorzyść. Zadaj sobie pytanie „czy zawarłem informację wymaganą w poleceniu?” i jeśli odpowiedź brzmi „tak”, to przejdź dalej.
– Nawiązując do punktu wcześniejszego – trzymaj się limitu słów. Oczywiście nic się nie stanie jeżeli w pracy zawrzesz 155 zamiast 150 słów, jednak pamiętaj, że znaczne przekroczenie górnego limitu nie tylko zwiększa szansę na popełnienie w tekście błędu, ale także może przyczynić się do utraty punktów za kompozycję.
– Play it safe – w miarę możliwości stosuj jedynie słowa oraz wyrażenia, co do których poprawności jesteś przekonany. Nie wiesz jak napisać „Mój komputer się zepsuł”? Napisz „My computer stopped working”. Oczywiście ścisłe trzymanie się tej zasady może pozbawić cię punktów za bogactwo językowe, jednak idea jest taka, aby być świadomym tego w pisowni jakich słów, czy też konstrukcji mogliśmy popełnić błąd.
Wskazówki końcowe
Przede wszystkim należy pamiętać, że podczas egzaminu nic nie zastąpi rzetelnej wiedzy oraz znajomości języka obcego. Wspomniane przeze mnie porady stanowią jedynie swego rodzaju ciekawostkę – prawda jest taka, że każdy we własnym zakresie musi wypracować swoje własne wzorce, które w jego przypadku się sprawdzają.