Mniejszości językowe na terenie Polski

Na świecie mówi się w około 7000 językach. Większości, bo aż 96% z nich używają niewielkie grupy językowe. Wieloma posługuje się zaledwie kilkadziesiąt czy kilkaset osób, przez co ich istnienie jest szczególnie zagrożone. W Europie aż 100 na 300 językom grozi wymarcie. Aby utrzymać bogactwo językowe, bardzo ważne jest objęcie ochroną małych, zagrożonych wymarciem języków. Projekty rewitalizacyjne wspierające niewielkie grupy językowe pojawiają się również w Polsce. Ich podstawowym zadaniem jest wspierać lokalną kulturę, przywrócić wartość małym językom i umożliwić używanie ich przez większą grupę osób, przez nauczanie w szkołach, stosowanie podwójnego nazewnictwa, tworzenie inicjatyw kulturalnych i artystycznych.

Jakie mniejszości językowe funkcjonują w Polsce? Ile osób posługuje się małymi, regionalnymi językami na co dzień? Od kiedy te funkcjonują w Polsce? Jak rysuje się ich przyszłość? Zagadnienia te postaram się przybliżyć w niniejszym wpisie.

Kaszubowie

Kaszubowie to jedna z najliczniejszych mniejszości językowych na terenie Polski. Pierwsze teksty zawierające zapisy w języku kaszubskim pochodzą z 1402 roku, pierwsze teksty w całości napisane po kaszubsku datowane są na 1586 rok. Obecnie językiem tym na co dzień posługuje się około 108 tysięcy wywodzących się z terenów Pomorza Gdańskiego i wschodniej części Pomorza Zachodniego Kaszubów. Kaszubski jako jedyny do tej pory uzyskał status języka regionalnego, w przeciwieństwie do śląskiego czy mazurskiego, które traktowane są w kategoriach gwary czy dialektu. Obecnie w Polsce w około 400 szkołach prowadzone jest nauczanie języka kaszubskiego, od 2005 kaszubszczyzna jest jednym z przedmiotów, które można zdawać na egzaminie maturalnym. Na kilku polskich uniwersytetach prowadzone są z zajęcia z języka kaszubskiego. Na Uniwersytecie Gdańskim funkcjonuje nawet oddzielny kierunek studiów o nazwie Etnofilologia kaszubska. Na Kaszubach wydawane są książki i czasopisma po kaszubsku, to język używany w regionalnych programach telewizyjnych i radiowych, po kaszubsku odprawiane są msze w wielu pomorskich kościołach.

Ślązacy


Drugą po Kaszubach najbardziej rozpoznawalną mniejszością językową w Polsce są bez wątpienia Ślązacy. Według spisu powszechnego z 2011 roku śląskim posługuje się w domach około 529 tysięcy Polaków – głównie na Górnym Śląsku, na Opolszczyźnie, na Dolnym Śląsku i na Śląsku Cieszyńskim. Do dziś toczą się spory, czy uznać śląski za osobny język, czy raczej gwarę lub dialekt języka polskiego. Do Sejmu wciąż powracają projekty ustawy, która nadałaby śląskiemu status języka regionalnego. Wielu Ślązaków domaga się wprowadzenia śląskiego do urzędów i do szkół, zastosowania podwójnych nazw geograficznych. Zwłaszcza na Górnym Śląsku pojawia się wiele inicjatyw, które mają promować działalność kulturalną i artystyczną w język śląskim. Pojawił się już śląski elementarz (Ślabikorz), wydawane są książki po śląsku, w 2007 roku zorganizowano pierwsze Ogólnopolskie Dyktando Języka Śląskiego.

Łemkowie

Mniej znaną, choć zamieszkującą tereny Polski od XIV wieku, mniejszością językową są Łemkowie. Narodowość łemkowską w spisie powszechnym z 2011 roku zadeklarowało 10 531 osób, z których 6279 potwierdziło znajomość łemkowszczyzny. Łemkowie zamieszkują tereny Dolnego Śląska, Małopolski, Podkarpacie i Lubuszczyznę. Ich język przez jednych językoznawców traktowany jest jako gwara ukraińskiego, przez innych odrębny język słowiańscy, sami Łemkowie uważają go za odmianę języka rusińskiego. W 2005 roku łemkowszczyzna zyskała status języka mniejszościowego, co umożliwiło między innymi wprowadzenie podwójnych nazw geograficznych w Bielance oraz we wsiach gminy Uście Gorlickie. W niektórych miejscowościach odbywają się lekcje języka łemkowskiego, a na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie funkcjonuje filologia rosyjska z językiem łemkowsko-rusińskim. Co ciekawe, w łemkowszczyźnie piszą niektórzy współcześni autorzy, jak Peter Murianka, Władysław Graban, Helena Duć-Fajfer czy Andrzej Kopcza.

Wilamowianie

Niewielką, bo liczącą zaledwie 70 osób, mniejszością językową żyjącą w Polsce, są Wilamowianie. Wilamowianie zamieszkują miejscowość Wilamowice w pobliżu Bielsko-Białej i są potomkami osadników z Fryzji i Flandrii przybyłych na te tereny w XIII wieku. Do 1945 roku język wilamowski był tutaj w powszechnym użyciu, jednak władze komunistyczne dołożyły wszelkich starań, by zatrzeć odrębność kulturową Wilamowian. W efekcie dziś znajomość języka wilamowskiego deklaruje zaledwie kilkadziesiąt osób. Trwają jednak intensywne akcje rewitalizacyjne – wilamowski nauczany jest w szkole, pojawiają się projekty kulturowe i artystyczne, które mają ożywić dawne zwyczaje Wilamowian. W 2007 roku Biblioteka Kongresu USA wpisała język wilamowski w rejestr języków świata. W 2017 roku w Wilamowicach oraz w Teatrze Polskim w Warszawie wystawiono „Hobbita” Tolkiena po wilamowsku.

Mniejszości językowe w Polsce – słowem podsumowania

Polska tylko pozornie jest krajem jednolitym kulturowo i językowo. Jeśli bliżej się jej przyjrzeć, okazuje się, że jej historia jest pod tym względem niezwykle ciekawa. Przez lata tereny dzisiejszej Polski zamieszkiwali ludzie posługujący się różnymi językami, przez lata wykształciły się w wieku regionach właściwe tylko dla nich etnolekty. Szacuje się, że dzisiaj w Polsce istnieje około 17 języków. Większość z nich to języki mniejszości, zagrożone wyginięciem. Dla większości Polaków to języki obce, dla wielu – całkowicie nieznane zjawiska językowe. Tymczasem stanowią one ogromne bogactwo polskiej kultury.

W ostatnich latach pojawiają się na szczęście prężnie rozwijające się inicjatywy, które mają rewitalizować małe języki. Przykładem ich mocy jest język wilamowski, któremu w latach 90. badacze nie nawali szans na przetrwanie, a który wciąż jest językiem mówionym i przekazywanym z pokolenia na pokolenie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *